Moje nowe życie

Cześć! 
Mam na imię Bajka. Urodziłam się 12 sierpnia 2020r. wraz z 5 rodzeństwa. Nasza mamusia cały czas ładnie się nami opiekowała oraz nasi opiekunowie, my byliśmy cały czas głodni i piliśmy mleko naszej mamy. Po jakimś czasie zaczęliśmy stawiać chwieje pierwsze kroki i dostaliśmy ząbki. Później przyszedł czas na wygłupy i gryzienia, niezrozumialam dlaczego moje rodzeństwo biega jak szalone i bawi się zabawkami a ja nie widzę kosteczki lub ogrodzenia no i dlaczego oni tak szybko wszystko z miseczki wyjadają! A dla mnie już prawie nic nie ma. Moi opiekunowie zabrali mnie w obce miejsce i jakaś osoba o nieznanym zapachu mnie badała, usłyszałam diagnozę jaką im przekazała " przykro mi, ale niestety ta mała kruszynka jest niewidoma, nie wykształciły jej się gałki oczne, albo ktoś zaopiekuje się takim pieskiem i znajdziecie jej dom albo trzeba będzie ją uśpić". Nie rozumiałam o co tej pani chodzi bo przecież niedawno się obudziłam, ile mogę spać. Wtedy jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka. Moi opiekunowie stanęli przed trudnym wyborem. Ja uczyłam się nowych zapachów,potrafiłam już się bawić i wariować z resztą mojego rodzeństwa. Dni mijały mi na zabawach, a w pewnym domu z dużym ogrodem toczyły się rozmowy na mój temat, jak się później okaże to będą moi nowi właściciele ❤️ Pewnego dnia jakieś obce ręce z obcym zapachem zabrały mnie z mojego bezpiecznego domu, strasznie się bałam, dokąd mnie bierze i co się ze mną stanie. Tęskniłam za mamą i moim rodzeństwem. Zostałam owinięta kocykiem i wywieziona. Jakaś pani mnie tuliła i dawała buziaki. Bałam się jej, zostałam wywieziona w obce miejsce, dostałam kocyk, zabawki, miseczkę wody i pyszne jedzenie które było tylko moje. Pierwsza noc była straszna ale moja nowa pani robiła wszystko abym się nie bała. Wtedy zrozumiałam, że osoby które mnie zabrały uratowały mnie i dały druga szanse na życie!! Nauczyłam się do tego, że nic nie widzę ale za to mam lepszy słuch i węch niż inne pieski. Moi właściciele pokochali mnie a ja ich. Spałam z nimi, w nocy broiłam, gryzłam buty, ścianę oraz dywan. Bawiłam się z moim nowym kolegą Rambem, który mnie oprowadził po ogrodzie.